Sukces w działalności gospodarczej- wywiad z Beatą Reder, Dyrektor Hotelu Poznańskiego
| Według słownika języka polskiego słowo ,,sukces” oznacza: pomyślny wynik jakiegoś przedsięwzięcia, osiągnięcie zamierzonego celu lub/ i zdobycie sławy, majątku, wysokiej pozycji itp. Sukces w działalności gospodarczej opisywany jest w różny sposób, ale nie będziemy tu przytaczać gotowych definicji. Chcemy zapytać lubońskich przedsiębiorców, co dla nich oznacza słowo ,,sukces” , w jaki sposób udało się go osiągnąć, jakimi spostrzeżeniami chcą się podzielić z innymi osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. Prosimy wszystkich przedsiębiorców zameldowanych w Luboniu o zgłaszanie istotnych dla ich firm zdarzeń, którymi chcieliby się pochwalić na łamach forum Rady Gospodarczej na adres rada.gospodarcza.lubon@gmail.com Definicja sukcesu jest bardzo szeroka, dlatego zachęcamy do zgłaszania się zarówno firmy z długim stażem na rynku, jak i niedawno powstałe przedsiębiorstwa, które już pokonały pierwsze bariery w drodze do sukcesu. |
Wywiad z Beatą Reder, Dyrektorem Hotelu Poznańskiego w Luboniu
Czy może nam Pani przybliżyć początki swojej działalności w branży hotelarskiej?
Pracę w hotelarstwie zaczynałam pod koniec lat 80-tych, kiedy na rynku liczyły się wyłącznie duże obiekty orbisowskie. To właśnie w tych hotelach zdobywałam doświadczenie zawodowe na różnych stanowiskach bezpośredniej obsługi gościa hotelowego, a następnie managera poszczególnych pionów operacyjnych. Obecnie mam ogromną przyjemność prowadzić nowy obiekt od samego momentu jego powstania w roku 2010. Głównym inwestorem jest firma Miralex, która od ponad 25 lat odnosi sukcesy na rynku farmaceutycznym w Polsce. Miło jest mieć swój udział w powstawaniu i rozwoju tak dużego przedsięwzięcia. Hotel cieszy się coraz większą popularnością wśród przyjezdnych gości, a w szczególności organizatorów konferencji i szkoleń. Nie byłoby to możliwe bez czynnika ludzkiego, bo to właśnie zespół ludzi, z którymi pracuję ma największy wpływ na jakość świadczonych usług.
Wszystkim zdarzają się wzloty i upadki, chwile lepsze i trochę gorsze. Jaka jest Pani recepta na to, aby przezwyciężyć kryzys?
Myślę, że gorsze chwile przychodzą kiedy dopada nas rutyna i monotonia, dlatego ustawiczny rozwój i wyznaczanie nowych celów jest dobrym sposobem na walkę z kryzysem. Oczywiście powinny być one możliwe do osiągnięcia, aby kolejno osiągane sukcesy budowały nas. Ja postawiłam najpierw na zdobycie dobrego zawodu, potem stabilizacja i założenie rodziny, a po kilku latach pracy zdecydowałam się na kolejne studia tym razem ekonomiczne, które umożliwiły mi podjęcie dalszych, bardziej śmiałych kroków.
Ale sukcesy zawodowe nie cieszą, gdy nie idą w parze ze szczęściem osobistym. Mnie się udało, ale trzeba to pielęgnować. Staram się także pamiętać o małych przyjemnościach, wywołujących pogodę ducha i koniecznie trochę ruchu dla ciała.
Co oznacza dla Pani sukces w działalności gospodarczej?
Sukcesem jest dla mnie sztuka radzenia sobie w ciągle zmieniających się warunkach rynkowych. Dlatego mówiłam wcześniej o rozwoju. Doświadczenie jest ogromnym atutem, ale nie możemy się zamykać na „nowe”. Zmiany są nieuniknione.
Gdy osiągnęła Pani sukces, czy odczuła Pani, że zakończył się pewien etap w życiu?
Etapy w naszym życiu stale się zmieniają. Możemy osiągnąć sukces w jednym z nich i raczkować w kolejnym. Staram się nie trzymać kurczowo wspomnień. Miło jest powzdychać do cudownych lat młodości, ale życie daje nam szansę odegrania wielu ról.
Co Pani zdaniem ułatwia osiągnięcie sukcesu?
Wiara w jego realizację, upór w dążeniu do celu i konsekwentna praca. To my jesteśmy kreatorem własnych sukcesów. Oczywiście szczęście jest miłym bonusem, jeśli się zdarzy, ale liczmy bardziej na siebie niż na gwiazdkę z nieba
Kilka rad dla młodych przedsiębiorców…
Ja wyznaję zasadę, że trzeba wykonywać dobrze swoją pracę, niezależnie od stanowiska. Firma to ogromna machina i każdy nawet najmniejszy trybik ma swój udział w tym, jak ona funkcjonuje. Zwracajmy uwagę na ludzi, z którymi pracujemy, to oni decydują o jakości naszych usług oraz opinii naszych klientów. Należy korygować ich błędy, niekiedy nawet usuwać słabe ogniwa, ale również okazywać zadowolenie z dobrze wykonanego zadania. Miło jest iść do pracy, w której dobrze się czujemy, wtedy z pewnością dajemy z siebie więcej.
Rozmawiała: Maria Chaber
Foto: Anita Plumińska-Mieloch
Data dodania 31 marca 2016