Loty samolotów F16 - redukcja hałasu
Szanowni Państwo,
Biorąc pod uwagę liczne pytania ze strony mieszkańców dotyczące hałasu powodowanego przez samoloty F-16, chciałabym poinformować, że w mieście Luboń ciągłe pomiary hałasu generowanego przez samoloty F-16 prowadzone były, zgodnie z decyzją organu ochrony środowiska - Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie przez okres 1 roku, tj. 01.07.2015 - 01.07.2016. W ramach monitoringu środowiska Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu przeprowadza cyklicznie pomiary hałasu generowanego przez samoloty F-16. Wyniki jednoznacznie wskazują na występujące w mieście Luboń przekroczenia dopuszczalnego hałasu, jednak ciągłe odwołania i zaskarżania przez wojsko decyzji administracyjnych zmierzających do utworzenia stref ograniczonego użytkowania (na podstawie których istnieje możliwość uzyskania odszkodowania od wojska za m.in. konieczność zastosowania rozwiązań ograniczających hałas), skutkują brakiem stref ograniczonego użytkowania.
Biorąc pod uwagę narastającą uciążliwość spowodowaną sąsiedztwem z lotniskiem Poznań - Krzesiny, w dniu 5 lipca spotkałam się z dowódcą 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu, na którym wskazałam na narastającą uciążliwość spowodowaną sąsiedztwem z lotniskiem wojskowym Poznań - Krzesiny. Na spotkaniu omówiono możliwości ograniczenia hałasu nad miastem Luboń generowanego przez samoloty F-16 oraz rozmawiano na temat stref ograniczonego użytkowania. Ze strony miasta zaproponowano zmianę tras odlotowych i dolotowych tak, aby w zasięgu oddziaływania znajdowała się jak najmniejsza ilość mieszkańców, zaproponowano maksymalne ograniczenie operacji lotniczych w porze wieczornej oraz nocnej , a także w okresie letnim. Omówiono jedno z rozwiązań redukcji hałasu, którym jest optymalizacja profili wznoszenia, czyli dobór odpowiedniego kąta wznoszenia przy starcie i podejścia do lądowania, co może mieć wpływ na redukcję hałasu.
Dowódca 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego Pułkownik Rafał Zadencki wskazał na zależność lotów F-16 od ruchu lotnictwa cywilnego, którymi kieruje Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, tym samym brak możliwości wyznaczania przez dowództwo lotniska tras odlotowych i dolotowych do lotniska, uwzględniając oczekiwania Lubonia w tym zakresie. Na fakt, iż w stronę Lubonia odbywa się więcej startów, które generują większy hałas, aniżeli lądowania, ma wpływ przewaga wiatrów zachodnich i konieczność startów, jak i lądowań w kierunku pod wiatr, z uwagi na długość pasa startowego Dowódca przedstawił procedury związane z wykonywaniem przelotów dziennych oraz obowiązkowych nocnych przelotów. Wskazał na konieczność wykonywania przez każdego z pilotów cyklicznych lotów nocnych – nie rzadziej niż co 30 dni, w celu utrzymania licencji pilota, stąd brak możliwości przeniesienia lotów nocnych wyłącznie na okres jesień-zima. Pan Pułkownik wyjaśnił, że dowództwo lotniska bierze pod uwagę konieczność minimalizacji hałasu generowanego przez samoloty i stosuje profile wznoszenia skutkujące maksymalnie szybkim osiągnięciem przez samolot odpowiedniej wysokości, tak aby nas Luboniem znajdować się już na odpowiedniej (wskazanej) wysokości. Pan Pułkownik wskazał, że na zwiększenie uciążliwości ze strony samolotów wojskowych występującą w okresie maj-czerwiec br. miało wpływ kilka czynników. W drugiej połowie maja na terenie lotniska w Krzesinach odbywały się po raz pierwszy w Polsce międzynarodowe ćwiczenia NATO „Tiger meet 2018”. Dodatkowo w Krzesinach stacjonują samoloty z lotniska w Łasku (które jest obecnie modernizowane), a narzucony wojsku wzmożony plan ćwiczeń spowodował zwiększoną uciążliwość w tym okresie. Nadplanowe loty zostały zakończone z upływem miesiąca czerwca i Dowódca zapewnił, że podobna uciążliwość ze strony lotniska, choć niezależna od pilotów, nie powinna wystąpić w przeciągu kilku lat.
Małgorzata Machalska
Burmistrz Miasta Luboń
Data dodania 13 lipca 2018